Kim Harrison
Każda
magia jest dobra
Wydawnictwo
MAG 2010
Trzeci tom
serii o Rachel Morgan kupiłam właściwie jako pierwszy, więc to on
jest przyczyną, dla której musiałam kupić wcześniejsze.
Przeleżał na półce dość długo – zanim dotarłam wreszcie do
niego przez inne książki, przez wcześniejsze części i wreszcie
znalazłam czas, by się za niego zabrać. Cóż, niezły grubas.
Prawie 700 stron. Uznajmy więc, że wreszcie nadszedł jej czas.
Między
wykonywaniem zleceń ma ręce pełne roboty: odpiera zaloty swojej
pijącej krew wspólniczki, ukrywa przed współpracownikami zabójczy
sekret i opiera się rozpalonemu wampirzemu zalotnikowi. Rachel musi
także zająć stanowisko w wojnie szalejącej w podziemiu miasta,
ponieważ pomogła w aresztowaniu wampira, który był jego władcą
– a także zawarła w tym celu układ z potężnym demonem, co
mogłoby ją kosztować całą wieczność bólu, katuszy i
upokorzeń.
Ach,
naprawdę zawsze lubiłam książki Kim Harrison. Jest w nich coś
ciekawego, nawet jeśli niekoniecznie niezwykłego w samej historii
to na pewno w umiejętności posługiwania się piórem. Świat przez
nią tworzony zawsze jest skomplikowany, bardzo złożony, ale robiący
duże wrażenie. Napisany sprawnie i z humorem, którego czasem w
innych książkach brakuje. Tutaj, dawałoby się, wszystko jest.
Nie wiem czy
to za sprawą takiej ilości stron czy naprawdę coś się zmieniło,
ale pierwszy raz pogubiłam się w treści. Już z samego opisu
widać, że autorka chciała zbyt dużo tutaj załatwić, bo wątków
jest 'dużo za dużo', a wszystko miesza się niekoniecznie w dobry
sposób. Tak, jak zawsze byłam pod wrażeniem, tak tym razem
strasznie się wynudziłam. Trochę zaczęło się tu za bardzo
"wampirzyć", a książka, która miała być o magii stała
się jedną z wielu typu urban fantasy. Autorka podążyła za
'wampirzym bumem'? Zdecydowanie niepotrzebnie.
Część,
która tak długo leżała oczekiwana na półce, okazała się być
najmniej interesująca ze wszystkich. Zniechęciła mnie do dalszego
zapoznawania się z historią Rachel, którą wolę zapamiętać jako
tą z drugiego tomu, gdzie otaczał ją jeszcze sensownie zbudowany
świat. Ten? Nie dla mnie. Za dużo, za bardzo, za mocno wszystkiego.
ISBN: 978-83-7480-181-2
Tytuł oryginalny: Every Witch Way But Dead
Cena okładkowa: 39,99 zł
Ilość stron: 677
Awww... kocham tę książkę i nie mogę sobie wybaczyć iż zapomniałam dodać o niej recenzji. Na szczęście ty mnie wyręczyłaś :* No i cóż. Zgadzam się z Tb choć nie do końca. Starałam się czytać 4 część w oryginale, ale niestety akcja tam jest jeszcze bardziej popląta a i styl lekko odbiega od poprzedniego, ale może to wina tłumaczenia. Mimo to jeżeli będzie dalej czytam! :)
OdpowiedzUsuńjakbym trafiła na kolejną część pewnie bym przeczytała, ale kupować raczej nie zamierzam :)
UsuńSeria mnie zainteresowała, pewnie przekanam się na wląsnej skróze ;)
OdpowiedzUsuńprzede mną cały czas pierwszy tom
OdpowiedzUsuńkto wie... może kiedyś ;]
Wygląda na to, że początek trochę zagmatwany.:D
OdpowiedzUsuńNie lubię, gdy w książce jest natłok wątków, ale może mnie zainteresuje i jakoś przez nią przebrnę.:D
też tego nie lubię (:
UsuńSzału nie ma, w sumie to brzmi strasznie banalnie. Odpuszczę sobie, jest wiele innych ciekawych książek.
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie wiem, co ta Harrison w sobie ma. Całość zazwyczaj bardzo mi się podoba, ale gdy zaczynam rozkładać powieść na czynniki pierwsze to wychodzą niedoróbki. Mimo to zawsze daje jej książkom dobre oceny, bo urzeka mnie czymś nieuchwytnym :-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o serii o Rachel Morgan, ale widzę, że wielkiego szału nie ma, dlatego raczej nie będę usilnie szukać tego cyklu, ale jak gdzieś go napotkam, to mimo wszystko z czystej ciekawości przeczytam.
OdpowiedzUsuńZ twórczością Kim Harrison jeszcze nigdy się nie spotkałam. Jednak "Każda magia jest dobra" w ogóle mnie nie zachęciła :c Recenzja świetna ;)
OdpowiedzUsuńNie mój klimat niestety :)
OdpowiedzUsuńOtrzymałam ją w prezencie ślubnym i tak się przymierzam i przymierzam. A dzięki Twojej recenzji pewnie ta książka poleży jeszcze dłużej na półce :P
OdpowiedzUsuńJak na razie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej serii.:D Pomyślę nad nią, może się skuszę.:P
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, Szczęśliwego Nowego Roku! :*
Spełnienia marzeń i zrealizowania wszystkich wyznaczonych celów.:)