Zgon
Wydawnictwo
Fabryka Słów 2013
Lexington
Bartley ma 16 lat i jest przyczyną wielu problemów. Dyrektor
kolejnej szkoły, która nie może sobie poradzić z jej agresywnym
zachowaniem, załamuje ręce, jednak daje jej ostatnią szansę.
Rodzice postanawiając wysłać ją na wakacje na farmę jej wujka,
Morta, gdzie ma nauczyć się ciężkiej pracy i pokory. Gdy dociera
na miejsce, szybko orientuje się, że tu wszystko wygląda inaczej,
niż się spodziewała. Mort okazuje się bowiem być Żniwiarzem,
którego zadaniem jest przeprowadzać dusze na drugą stronę. Lex
szybko musi nauczyć się nowego fachu, dodatkowo rozwiązując
zagadkę dziwnych, nieplanowanych w Zgonie śmierci.
Historia
jest całkiem ciekawa, chociaż miała również swoje słabsze
strony. Miasteczko Zgon jest idealnym miejscem do tak mrocznej pracy,
a ludzie, którzy w nim pracują, znają się na swojej robocie. Poza
czasem asymilacji Lex do tego portalu między dwoma światami,
pojawia się tu wątek tajemniczych zabójstw. Dziewczyna wraz z
grupą Żniwiarzy i Zbieraczy podążają tropem mordercy, który
próbuje wymierzać sprawiedliwość poza panującym prawem. To
całkiem sprawnie stworzony wątek, który nie odkrywa przed
czytelnikiem zbyt szybko swoich kart.
Styl
powieści był dla mnie trochę męczący. Chociaż sam pomysł
na nią bardzo mi się podobał, długo jakoś nie potrafiłam się w
niej odnaleźć. Niektóre opisy mi się dłużyły, a inne wydawały
się bezcelowe, ostatecznie mocno
się wynudziłam. Nie zrozumiałam też przedstawionego
"romantycznego" wątku, który był chyba najgorzej
rozwiniętym pomysłem w tej książce. Opisy relacji między Lex
a Driggsem był często zwyczajnie żenujące, a określenia o
"dzikim, namiętnym, nastoletnim
(!) seksie" nijak nie pasowały mi do tej szesnastolatki –
choć może to wynik braku zgody pomiędzy moim myśleniem, a
mentalnością nastolatek współczesnej (pop)kultury.
Jak na
debiut literacki, autorka spisała się nie najgorzej. Miasteczko
Zgon jest ciekawie stworzonym miejscem, część bohaterów jest
bardzo dobrze przedstawionych (choć ze względu na ich ilość nie
wszystkich poznajemy dokładnie), a wątek morderstw jest
zaskakujący i na szczęście nie wszystko idzie po myśli
głównej bohaterki. Nie wszystko jest tu jednak dopracowane;
obiecywany sarkastyczny humor mocno kuleje, lecz może kolejne
tomy przygód Lex będą wyglądały już znacznie lepiej. Jest to
książka stworzona typowo dla nastolatków, która nie trafi raczej
do szerszego grona odbiorców. Mam po niej mocno mieszane odczucia z
przewagą złych wrażeń, lecz z nadzieją na poprawę przy
kolejnych częściach.
ISBN:
978-83-7574-992-2
Tytuł
oryginalny: Croak
Liczba
stron: 407
Cena
detaliczna: 39,9 zł
od dłuższego czasu poluję na ta książkę, ale po twojej recenzji chyba sobie ja daruję ;)
OdpowiedzUsuńwyrazajac-siebie.blogspot.com
Tak właśnie myślałem od początku, że nie warto sięgać po tą książkę.
OdpowiedzUsuńBardzo bym ciekawa recenzji tej książki i widzę, że jak na debiut nie jest źle. Szkoda jedynie, że sarkastyczny humor jest słabiutki, ale i tak nie zmienia to faktu, że mam ochotę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńNie jestem zainteresowana- bo to wiele tomów, kulejący watek romantyczny.
OdpowiedzUsuńSwego czasu wszędzie pojawiał się zwiastun tej książki i to mnie nieco zniechęciło do lektury. Teraz też jakoś nie czuję się specjalnie zachęcona.
OdpowiedzUsuńNiedawno przyszła mi ta książka z wymiany i wydaje mi się, że mimo tego co o niej piszesz, mnie spodoba się bardziej bo uwielbiam takie klimaty :D Ale jeszcze się zobaczy, na razie czeka na półce na swoją kolej :3
OdpowiedzUsuńCoś mnie przyciąga do tej książki, choć jestem pełna obaw, czy to aby na pewno lektura dla mnie. Ale przeczytamy, zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńMnie osobiście książka się podobała. Co prawda nie była wspaniała ale dało się przeżyć. Niektórzy bohaterowie faktycznie byli słabo opisani i wątek romantyczny kulał. Jednak dla fanów takich klimatów będzie idealna. Książkę (tak jak wszystkie inne) pochłonęłam w 3 dni pracujące. Polecam
OdpowiedzUsuń