10 marca 2015

"Wieczór Trzech Króli" William Shakespeare

William Shakespeare
Wieczór Trzech Króli
Wydawnictwo WAB 2012
w przekładzie Piotra Kamińskiego


Bliźnięta Wiola i Sebastian zostają rozdzieleni w katastrofie morskiej u wybrzeży Ilirii. Oboje są przekonani, że drugie utonęło w wodnych falach. Rozdzieleni ruszają w głąb lądu, gdzie próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Dziewczyna postanawia zostać sługą księcia Ilirii – Orsino, w którym szybko się zakochuje. Ten nie ma pojęcia, że Wiola jest kobietą, gdyż ona postanowiła ukryć przed nim swą płeć, przebierając się za mężczyznę i udając kastrata Cezaria. Niczego niepodejrzewający Orsino chce wykorzystać nowego sługę, by pomógł mu rozkochać w sobie piękną hrabinę - Oliwię. Sebastian zaś błąka się po Ilirii wraz ze swym przyjacielem. Żadne z rodzeństwa nie spodziewa się, że ich drogi jeszcze się skrzyżują, a ich bliźniacze podobieństwo sprowadzi na nich wiele niespodziewanych wydarzeń.

"Wieczór Trzech Króli" to romantyczna komedia oparta na wielu nieporozumieniach i podstępach. Cała intryga opisuje przeżycia dwójki rodzeństwa, których przez niezwykłe podobieństwo do siebie, a także przebranie Wioli, nie sposób ze sobą nie pomylić. Dodatkowo Shakespeare przedstawia wiele wątków romantycznych – zwłaszcza uczuć skierowanych do przepięknej Oliwii. Czyha tu jednak też mnóstwo pułapek i żartów, a lekkie i niejednokrotnie frywolne dialogi zapewniają czytelnikom ogrom zabawy.

Tytuł dramatu wciąż pozostawia wiele wątpliwości. W oryginale brzmi on "Twelfth night or What you will", czyli "Dwunasta noc, albo Co chcecie". Dwunasta noc w wielu tłumaczeniach przysparzała nie lada kłopotu. Pod uwagę wzięto dwunastą noc po święcie Bożego Narodzenia, czyli właśnie święto Trzech Króli. W całym dramacie nie ma jednak nic, co przywodziłoby nam na myśl trzech mędrców lub jakiekolwiek wydarzenie religijne.

Zdaję sobie sprawę z tego, że dziś coraz mniej osób sięga po Shakespeara czy nawet jakiekolwiek dramaty. Dla mnie to jednak ważna część literatury, która zawsze wywołuje u mnie nie tylko refleksyjny czas, lecz także, choćby właśnie na tym przykładzie, chwile na uśmiech. Bohaterowie są naprawdę wspaniali, niektórzy mają trudne charaktery, inni uciekają się do okrutnych postępków, by tym pierwszym dać nauczkę. No i miłość! Bo gdzie znajdziemy piękniejszą niż u Shakespeara? Tutaj miłość przychodzi niespodziewanie i wiele potrafi przetrwać, co niejednokrotnie udowadniają bohaterowie "Wieczoru...", czasem tracąc przy tym zmysły.

Nie sposób nie pokochać takiej komedii omyłek, w której autor co chwilę wprowadza nowe zawirowania. "Wieczór Trzech Króli" to przezabawna opowieść, jedna z najczęściej wystawianych szekspirowskich sztuk. Shakespeare porusza to między innymi problemy tożsamości i uczuć – porywczych, zachłannych i niespodziewanych. I to w nich właśnie kryje się cała magia, która sprawia, że tak przyjemnie mija czas na czytaniu. Polecam z całego serca.


Be not afraid of greatness. Some are born great, some achieve greatness, and others have greatness thrust upon them.” / "Nie lękaj się wielkości. Jednym przypada ona z urodzenia, inni wydźwigną się ku niej, innym nareszcie z nieba spadnie."

47: Przeczytaj sztukę.

6 komentarzy:

  1. Skoro książka wywołuje tyle uśmiechu, to warto do niej zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam i bardzo mi się podobała ta sztuka. Widziałam ją także na deskach Teatru Polskiego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam "Romea i Julię" oraz "Makbeta", do książki zajrzę więc z przyjemnością, szczególnie, że polecasz :)

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli chodzi o dramaty to Shakespeare jest moim ulubionym autorem ! :)

    Zapraszam również do siebie :)
    http://poczytajmycos.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń