7 lutego 2013

"Kroniki krwi. Świat Akademii wampirów" Richelle Mead


Richelle Mead
Kroniki krwi. Świat Akademii wampirów
Tom I
Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2012


Akademia wampirów to dziś jedyna taka młodzieżowo-nadnaturalna seria, którą dobrze wspominam. Innych raczej unikałam, bo w w całym tym "wampirzym zalewie" nie dodawały nic nowego, a powtarzały jedynie znane schematy. Seria "Akademia wampirów" podobała mi się ogromnie. Pomimo przewidywalnego zakończenia pamiętam, że wiele razy płakałam nad kolejnymi częściami. Bohaterów uwielbiałam. Nie mówiąc już o pierwszoplanowych Rose i Dymitrze, ale zwłaszcza o - chyba ulubieńcu czytelników tej serii - Adrianie. Szczęśliwe zakończenie "Akademii..." niejako go ominęło, dlatego ta książka dla mnie jest uhonorowaniem postaci, która zdobyła moje serce.

Sydney jest alchemiczką. Jej policzek zdobi złota lilia - znak społeczności, z której się wywodzi, organizacji, która ma za zadanie ukrywać prawdę o nadnaturalnym świecie. Pomoc, której ostatnim razem udzieliła Rose, nie spotkała się z entuzjazmem innych alchemików. Teraz Sydney ma okazję odkupić swoje winy w trudnej misji - ochraniania morojskiej księżniczki Jill Dragomir. Przeniesienie się w zwyczajny świat ludzi, aby wtopić się w tłum i ukryć przed zamachowcami, jest trudne. Zwłaszcza, gdy nie zna się zwyczajów normalnych ludzi, gdy dookoła pełno morojów używających - według niej niebezpiecznej - magii, a na dodatek gdy czuje się na karku oddech drugiego alchemika, który robi wszystko, by się jej pozbyć.

Sydney jest postacią, którą ciężko pokochać. Jest bardzo ograniczona przez sztywne zasady alchemików, trudno przyjąć jej do wiadomości, że dampiry i moroje też mogą mieć uczucia i troszczyć się o innych, że nie są tylko mordercami, żyjącymi w sprzeczności z naturą. Odsuwa się od nich i boi się ich, choć to dobro dostrzega. Tylko dlatego, że tak ją nauczono. To jednak daje nam wspaniałego bohatera, który będzie zapewne w kolejnych częściach musiał walczyć o zmianę nastawienia swojego i alchemików. O wiarę, że oni przecież nie są tacy źli. Że można żyć z nimi w zgodzie i w przyjaźni. Zwłaszcza, że pojawia się Adrian Iwaszkow - złamane serce topione w alkoholu, cynizm, opieszałość i głęboko skrywana wola walki w jednym.

Książka utrzymana w atmosferze poprzedzającej ją serii "Akademia wampirów". Pokazuje kilkoro bohaterów, które wtedy żyły odrobinę w cieniu, a teraz odgrywają znacząca rolę. Dodatkowo rozwiązuje problemy wtedy niedokończone. Jeżeli czytać to w drugiej kolejności zaraz po "Akademii...", na pewno nie jako osoba seria, bo wiele wtedy tracimy. Dla mnie książki Mead to jedyne interesujące pozycje w tej rozpowszechnionej już tematyce. Zresztą - pamiętając, jak zawsze lubiliście Mead i jej książki - wiem, że nie muszę jej zachwalać, bo fani po tę serię sięgną na pewno!


ISBN: 978-83-10-12237-7
Tytuł oryginalny: Bloodlines
Cena okładkowa: 34,90 zł
Ilość stron: 415


A już 13 lutego premiera kolejnego tomu tej serii "Złota lilia". Już teraz więc zapraszam do sięgnięcia po obie :)

-> Tutaj <- pozostałe moje recenzje książek Mead:

PS Dla zainteresowanych - już po sesji, więc wzięłam się wreszcie za Kinga! :)

Miłego dnia i smacznych pączków! Nie troszczcie się dziś o kalorie, chwila przyjemności jest ważniejsza :)

10 komentarzy:

  1. Haha, akurat jem pączusia i właśnie, tak jak życzyłaś, jest smaczny ;D.

    Ja chyba odpuszczę sobie tę książkę...
    Jedynymi wampirami, o których mogę czytać są wampiry z prawdziwej krwi i kości, z "Miasteczka Salem" ;P. Takie mi w zupełności wystarczają.

    Miłego dnia!
    Melon

    PS: Jeeej! Nareszcie King :3. Czekam na recenzje!

    PS2: Jak tam po sesji?! Żyjesz ;D?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smacznego :D az sama nabrałam ochoty...
      Sesja udana, poniżej 4+ nie zeszłam także jest dobrze...:)

      Usuń
    2. No to gratuluję Ci z całego serca ;)!

      Usuń
  2. "Akademię wampirów" czytałam już dość dawno temu, ale miło wspominam. Chętnie zatem zapoznałabym się z "Kronikami krwi" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poluję na pierwszy tom Akademii w bibliotece, ale jestem już poirytowana tymi bezskutecznymi łowami, że zaraz sobie zamówię, a co! A potem przyjdzie czas na "Kroniki krwi" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W mojej bibliotece raczej nie byłoby takich szans na upolowanie tych serii :) gdybym teraz chciała kupować - od razu szukałabym kompletnej serii na allegro, żeby zaoszczędzić. Widziałam, że można już je kupić od ok. 60 zł w górę, więc to niewiele za 6 książek :)

      Usuń
  4. Szczerze mówiąc nie słyszałam wcześniej o takiej serii... polecę ją raczej koleżance, bo sama jakoś nie mam ochoty na jej poznanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie cierpię, gdy ta autor pisze nową serię o osobach występujących w innej książce. Takie mam nieuzasadnione skrzywienie.
    Dlatego nie przeczytam. Pozostanę przy dobrym wspominaniu Akademii wampirów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem, wiele osób chętnie skusiłoby się na tę książkę właśnie ze względu na konkretnego bohatera AW :) tak samo jak zresztą i ja

      Usuń