Olga Gromyko
Wierni wrogowie
Wydawnictwo Papierowy Księżyc
Olga Gromyko, białoruska pisarka fantasy, to autorka, która od zawsze kusiła mnie swoimi powieściami. Do tej pory mogłam jedynie posłuchać opowieści o tym, jak wiele dzieje się w jej książkach i jak szybko można się od nich uzależnić. Urzekła już niejednego swoją serią o rudowłosej wiedźmie Wolsze Rednej. „Wierni wrogowie” to początek nowego cyklu, który rozgrywa się w świecie Belorii na wiele lat przed narodzinami Wolhy. Pierwsze egzemplarze można było nabyć przedpremierowo na Festiwalu Fantastyki Pyrkon w marcu tego roku. Tam też pojawiła się sama autorka, która z wielką cierpliwością dla swoich fanów podpisywała książki i pozowała do zdjęć. Długość kolejki, która ustawiła się do Gromyko, była najlepszym dowodem na to, że jej powieści w Polsce są uwielbiane i pożądane. Nie mogłam więc odmówić sobie tej przyjemności i nie skorzystać z pierwszej okazji do zapoznania się z jej twórczością, zakupić i przeczytać „Wiernych wrogów”.Ostatnimi czasy w świecie Belorii jest niespokojnie. Coś zagraża mieszkańcom, a wilkołaczka Szelena postanawia podjąć się trudnego zadania i spróbować zapobiec nieszczęściom. Wraz ze swoją specyficzną grupą – czarownikiem i jego pomocnikiem, półelfką oraz smokiem zabierają się do roboty i ruszają w drogę, próbując znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji...
Czytaj więcej w portalu Gavran :)
A wy znacie już twórczość Gromyko? Polecacie serie o rudowłosej wiedźmie?
Mi do tej pory udało się przeczytać jedynie "Wiernych wrogów" spod pióra tej autorki. Mam nadzieję, że wkrótce przyjdzie czas na kolejne jej książki. Swój egzemplarz, jak wspomniałam wyżej, zdobyłam na Pyrkonie - przyznam, że książka trochę przeleżała na półce, nim za nią chwyciłam. Jestem jednak ogromnie zadowolona, że skorzystałam z przedpremierowej sprzedaży i wtedy ją nabyłam. Dziś na pierwszej stronie widnieje przecież autograf Olgi Gromyko, a na pamiątkę pozostało mi także zdjęcie :)
KONKURS-ROZDANIE!
Przypominam o rozdaniu tutaj. Nie ma na razie wielu chętnych, jednak myślę, że warto :)
Macie czas do 6 czerwca!
To jak na razie pierwsza recenzja tej powieści - czuję się zaintrygowana twórczością Gromyko, ale nie na tyle, by już biec do księgarni. Chyba trochę za dużo tych magicznych stworzeń w jednej powieści ;)
OdpowiedzUsuńNa Gavranie byla to juz druga recenzja Wiernych wrogów, a w Internecie krąży jeszcze kilka, choć rzeczywiście nie jest ich wiele:) premiera byla stosunkowo niedawno, a jednak od prapremiery minelo juz dużo czasu. W każdym razie - ja polecam :)
UsuńNie słyszałam o tej autorce, ale okładka "Wiernych Wrogów" piękna *.*
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że do tej pory nie słyszałam o tej autorce. Warto poznać jej twórczość.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna okładka, chętnie bym się do niej dorwała :D
OdpowiedzUsuńOkładka naprawdę rewelacyjna i kusząca, jednak nie wiem czy skusze się na książkę... Czas pokaże :)
OdpowiedzUsuńInteresująca recenzja :)) Książkę chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie! Będę wpadać częściej :) Zapraszam do siebie w wolnej chwilce :)
Pozdrawiam Serdecznie :*:)
Cudowna okładka :D W przyszłości rozejrzę się za nią ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!