Madeleine
Wydawnictwo
M 2014
Consilia
Maria Lakotta urodziła się w 1920 roku jako jedno z syjamskich
bliźniąt, zrośniętych ze sobą skroniami. Po kilku godzinach
drugie dziecko zmarło, a jej pozostał paraliż jednej strony
twarzy. Już jako dziecko odnalazła swoją pasję w pisaniu, a
dzięki ogromnemu talentowi szybko zdobyła przychylność
czytelników. W swoich powieściach ożywiała postaci z kart Pisma
Świętego i znane z Kościoła, opisując trudne przeżycia
egzystencji, wiary i duchowych doznań. W "Madeleine"
opowiada historię niezwykłej miłości, która z całych sił musi
walczyć o przetrwanie i przezwyciężać wszystkie niechęci,
zasady, krzywdy i cierpienie.
Madeleine jest piękną dziewczyną z planami na przyszłość, która
staje w obliczu wielu trudnych decyzji. Wie, że chce poślubić
swojego ukochanego Héliera, bo ich miłość wydaje się być
niepokonana. Wszystko, czego pragną, to być razem i założyć
rodzinę. Kiedy na ich drodze pojawia się kuzynka Madeleine, Yvonne
o równie wspaniałej urodzie, wszystko wywraca się do góry nogami.
Yvonne zawsze stawia na swoim. Jest przebojowa, pewna swoich wdzięków
i trochę lekkomyślna. A jednak mężczyźni stale tracą dla niej
głowę. Drogi jej i Héliera niespodziewanie krzyżują się tak, że
mężczyzna musi wziąć za nią odpowiedzialność, zaś Madeleine
po zawiłych intrygach swej kuzynki, rozpoczyna nowy związek. Czy
Yvonne rzeczywiście udało się poróżnić dwójkę ludzi tak
bardzo sobie oddanych i tak mocno zakochanych?
Autorka w
piękny sposób posługuje się językiem, który idealnie pasuje do
dawnych zwyczajów i nienaruszalnych zasad. Powoli wprowadza nas w
historię ludzi, których pożerają intrygi, kłamstwa i
nieporozumienia. Lakotta w ciekawy sposób kreuje bohaterów, którzy
szybko zachwycają. Yvonne jest postacią barwną i żywą, w
przemyślany sposób knuje i manipuluje. Jej trudny i egocentryczny
charakter nie zdobywa raczej zaufania i sympatii, jednak świetnie
ukazuje lekko mroczną stronę pięknej kobiety, która zawsze musi
dostać to, czego chce. Autorka ukazuje nam także całkowicie
odmienną postać Madeleine, kruchej i delikatnej, często niepewnej
kobiety, która zachwyca swym wdziękiem, jednak nie ma tak silnej
osobowości, jak jej kuzynka i nie potrafi przekonywać wszystkich
dookoła do swoich racji. Zaś Hélier, który stoi w samym centrum
kobiecej intrygi, często wydaje się być jedynie marionetką w
rękach innych, przez swą naiwność i przesadną wiarę w ludzi.
Historia
miłosnego trójkąta jest przedstawiona w piękny sposób głównie
dzięki subtelnemu stylowi autorki, który urzeka na każdej stronie.
Doskonale sprawdził się w przedstawieniu zasad i sposobów myślenia
funkcjonujących w tej społeczności. Nie zawsze pozwalały one na
swobodę i wolność wyboru, robienie tego, czego się pragnęło,
bez nieustannego myślenia o konsekwencjach. Lakotta wystawiła na
próbę uczucia bohaterów, stawiając na ich drodze wiele przeszkód.
Dzięki temu zapewniła czytelnikom niesamowicie piękną,
poruszającą opowieść o ludziach, którzy tkają swój własny los
podejmowanymi decyzjami. „Madeleine” to niesamowita książka,
która wciąga od pierwszych stron i pozwala na chwilę oderwać się
od świata. Autorka pokazała tu swój niezwykły talent, który
zdobył serca czytelników na całym świecie i udowodniła, że
potrafi zachwycić nawet prostą historią o miłości.
Czytałam już "Nocną rozmowę" tej autorki, więc chyba i na tę książkę się skuszę. Trójkąt miłosny - to może być ciekawe :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam czytać. Zgadzam się z każdym Twoim słowem :)
OdpowiedzUsuńCzeka na półce na swoją kolej i po Twoim tekście nie mogę się doczekać, kiedy w końcu ją przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńLudzie uwikłani w kłamstwa i intrygi- o tym z chęcią przeczytam.
OdpowiedzUsuńCzytałam dwie inne książki tej autorki i tę również mam w planach. Jej proza mnie urzekła.
OdpowiedzUsuńHistoria wydaje się być ciekawa, dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, że po nią sięgnę. Wydawnictwo M jak na razie nie jest mi zbytnio znane, ale może się przekonam :)
OdpowiedzUsuńHistoria wydaje się być ciekawa, dlatego z chęcią po nią sięgnę. Wydawnictwo M nie jest mi zbytnio znane, ale może się przekonam do niego :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie uwzględnię ją w swoich planach, nie znam autorki a i z wydawnictwem nie miałam jeszcze do czynienia. ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się zgodzić z Tobą :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko spasuję, to raczej nie moja tematyka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!