Monster High. Upiór z sąsiedztwa
Wydawnictwo Bukowy Las, 2011
Monster High na liście bestsellerów pnie się w górę i to chyba nie dziwi nikogo, kto miał już odwagę zetknąć się z tymi nietypowymi postaciami. Chociaż niepokoi mnie trochę cała infantylizacja tej książki, warto po nią sięgać, żeby zrozumieć, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje. To książka młodzieżowa, ale jestem pewna, że i starsi odkryją w niej coś godnego uwagi. Takich lekcji życiowych nie dostaniemy w żadnej innej szkole, a ci niecodzienni bohaterowie jeszcze nie raz nas zaskoczą. Macie ochotę poznać upiora z sąsiedztwa?
Frankie wciąż nie ma dość. Trudno jej powiedzieć pass i przestać martwić się o życie wszystkich RAD-owców (Ruch Atrakcyjnie Dziwnych). No bo czy to, że są wyjątkowi w odrobinę inny sposób niż normalsi, musi zmuszać ich do życia w ukryciu? Choć Frankie jest jeszcze młoda, ma najwięcej zapału z całej grupy i to jej najbardziej zależy na tym, aby wreszcie móc pokazać się w całej swej okazałości i udowodnić ludziom, że nie muszą się ich bać. Cleopatra niestety nie jest zadowolona, że teraz cała uwaga skupia się na Frankie, a także nie popiera przyjaźni z normalską Melody. Kiedy pojawia się pomysł nakręcenia filmu dokumentalnego o RAD-owcach, wiadomo, że coś musi pójść nie tak...
Przy Monster High bawiłam się naprawdę świetnie. Miło czasem przeczytać coś lekkiego, gdzie nie spotyka się samych trudnych decyzji i szarego dorosłego życia. Tutaj wszystko jest dużo bardziej kolorowe i wciąż coś nas zaskakuje. Druga część historii Monster High przynosi nam na pewno wiele długo oczekiwanych zmian, czyli kolejnego kroku do wyzwolenia się ze swoich kryjówek. Bo chociaż RAD-owcy to nie normalsi, chcą być traktowani tak jak oni - bez krzyku na ich widok i z pełną akceptacją. Czy to zbyt wiele?
Książka to narracja trzecioosobowa. W pierwszej części mieliśmy jednak historię opisywaną z punktu widzenia dwóch osób, a tutaj do Frankie i Melody dołącza jeszcze Cleo. Rozdziały tak jak poprzednio przeplatają się, dzięki czemu historia się dopełnia i nie pozostawia żadnych tajemnic. Co napotkamy jeszcze w tym tomie? Knucia, spiski, próby ratunku, nieoczekiwane ujawnienia, desperację i zdrady. Oj tak, było tego sporo, ale przecież wszystko po to, by ostatecznie przekonać się, że każdy chce być akceptowany, bez względu na to, kim jest i co robi.
Może, gdybym wciąż miała -naście lat patrzyłabym na tę opowieść inaczej. Byłaby to jedynie wspaniała rozrywka z zabawnymi bohaterami. Teraz jednak nie mogę przestać widzieć jej jako świetnej pouczającej historii, uczącej łamania wszelkich barier i stereotypów. To naprawdę mądra powieść, której nie powinno zabraknąć na półkach wszystkich nastolatków, a którą powinni potraktować z większą należną jej uwagą.
Trochę niepoważne ujęcie, bardzo młode postrzeganie świata, na pewno przypominające nam odrobinę nas samych, kiedy byliśmy młodsi. Codzienne decyzje, błahe problemy, a to wszystko urastało wtedy do statusu niepojętych dylematów. Miło czasem powrócić do tamtego czasu, kiedy nasz system wartości wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Tamte chwile były przecież proste z punktu widzenia „dziś”, ale nie z punktu widzenia „wtedy”. Dlatego dla uczniów Monster High są one tak szalenie ważne.
Polecam szczególnie nastolatkom. Pozostałym w ramach relaksu :) 4/5
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości:
Opinia poprzedniej części tutaj.
Książka najtaniej dostępna na aros.pl już za 22, 40 zł :)
ja bym chciała przeczytać którąkolwiek część :) niestety jak z większością nowości chwilowo nie ma takiej opcji...
OdpowiedzUsuńNie ciągnie mnie do tej serii. Może dlatego, że nie jestem już nastolatką :)
OdpowiedzUsuńwracam właśnie z biblioteki i tak jak myślałam...nie ma tej serii
OdpowiedzUsuńtak też myslałam, że w bibliotekach wciąz może jej brakować... az szkoda...
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam pierwszego tomu, ale twoja recenzja tylko mi zaostrzyła apetyt na te książki;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mój gust, chyba nie można było gorzej wybrać okładki - kojarzy mi się z najgłupszą na świecie książeczką dla nastolatek. Mimo wszystko teraz patrzę na nią trochę przyjaźniejszym okiem, chociaż wciąż nie jestem do końca przekonana, jeszcze się zastanowię :)
OdpowiedzUsuńO serii oczywiście słyszałam i choć nie przepadam za młodzieżówkami to dla tej serii zrobię wyjątek ;)
OdpowiedzUsuńJa również chętnie sięgnę, jako coś rozweselającego.
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część, ktora przypadła mi do gustu, więc i po ta sięgnę :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie "Monster.." brzmi nieco zbyt ... młodzieżowo :P
OdpowiedzUsuńAle kto wie - jeszcze pół roku temu rękoma i nogami broniłam się przed "Darami Anioła", a tu taka niespodzianka :)
Nie czytałam pierwszej części, ale chętnie to zrobię :-D Zapowiada się bardzo dobrze. Wydaje mi się, że będzie zabawna i ciekawa, a takiej lektury mi trzeba ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tego tomu jeszcze nie czytałam, ale część pierwsza bardzo mi się podobała. Taki nieszkodliwy "odmóżdżacz" ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam, ale zamierzam. Mam zamiar jak najszybciej zapatrzeć się w pierwszą i drugą część i przeczytać tę historię, bo jestem jej ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudyna.