29 października 2011

"Psychopaci są wśród nas" Robert D. Hare

Robert D. Hare
Psychopaci są wśród nas
Wydawnictwo Znak, 2006


Jak to studentowi nie często zdarza mi się sięgać po książki naukowe [sic!], chociaż czasem i na takie mam wielką ochotę, zwłaszcza, jeśli mogę czytać je dobrowolnie, z własnej woli. "Psychopaci są wśród nas" zaciekawiło mnie już samym swoim tytułem już jakiś czas temu i nie mogłam oprzeć się, aby po tę książkę nie sięgnąć. To temat ciekawy, zwłaszcza w sposobie, w jaki ujmuje go Robert D. Hare, udowadniając, że ci ludzie naprawdę żyją dookoła nas, nawet jeśli my sobie tego nie uświadamiamy. Poruszony tu został trudny problem choroby umysłowej, który każdy z nas powinien odkryć, by zyskać choć minimum obrony.

Książka jest ciekawa głównie dlatego, że nie przedstawia nam tylko suchych faktów, choć, jak wspomniałam, jest to ich naukowe ujęcie. Tutaj jednak pełno mamy mini-historii prawdziwych, w których bohaterami są właśnie ludzie uznani za psychopatów. Książka w ciekawy sposób ukazuje jak rozpoznać psychopatę w naszym otoczeniu, jak zrozumieć zasady ich działania, czynów całkowicie nieracjonalnych, a także poznać ich nieemocjonalne podejście do życia, z którego także oni nie zdają sobie sprawy. Robert D. Hare pokazuje, że psychopaci to nie te osoby, które (jak chyba często się dziś uważa) są spokojne (bo wciąż coś ukrywają), ale ci bardzo towarzyscy, wygadani, którzy potrafią tak manipulować swoim rozmówcą, że ten nie zauważy, kiedy wpadnie w ich sidła.

Książka w prosty sposób pozwala zrozumieć nam, jak działa umysł psychopaty, dlaczego jego działania są tak często brutalne i zawsze na przekór prawu, i dlaczego oni sami nie zdają sobie z tego sprawy. Tak częstą odpowiedzią na pytanie „dlaczego to zrobiłeś?” jest zwyczajne „musiałem i już”. Robert D. Hare pokazuje, że psychopaci nie zdają sobie sprawy, że ich czyny są tak bardzo szkodliwe, często przekraczają nawet granice zwykłego odwetu (np. za pobicie za przypadkowe trącenie na ulicy), głównie dlatego, że nie mają wykształconej empatii. Cechuje ich zawsze skrajny egocentryzm i całkowita obojętność wobec innych.

Znajdziemy tu wiele treści szokujących. Do takich należą opowieści o małych, kilkuletnich dzieciach, które już od maleńkości wydają się posiadać psychopatyczne zaburzenia. Także uświadomienie, że psychopaci często wydają się być dla nas całkowicie normalnymi osobami, z jedynie przesadnym zapatrzeniem w siebie i dużą erudycją, a tak naprawdę to tylko kreowany przez nich wizerunek, w który chcą żebyśmy wierzyli i udaje im się nas do tego przekonać.

Książka pokazuje także, jak rozpoznać psychopatę, jak reagować, gdy dzieci zachowują się w niepokojący sposób i jak uchronić się przed psychopatami w naszym otoczeniu. Mimo że to książka naukowa, pisana jest bardzo przystępnym językiem, a mnogość historii prawdziwych wzmacnia nasze zainteresowanie i chęć, by czytać dalej. Jedynym minusem jest to, że autor powtarzał wiele teorii w kolejnych rozdziałach, przez co czasem konieczne było przejście przez to, co już wiemy. Nie zaważyło to jednak na mojej całościowej opinii.

Książka dość przerażająca, a jednak uświadamiająca wiele. Ciesze się, że po nią sięgnęłam, bo miło poznać tak ciekawy temat związany z psychologią człowieka. Myślę, że niejedna osoba znalazłaby tu coś dla siebie i wciągnęłaby się bez reszty. Polecam wszystkim:)

21 komentarzy:

  1. Cóż, wydaje mi się, że to nie książka dla mnie, ale kto wie :).

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie zaciekawiłaś! Wydaję się naprawdę zachwycająca. Poszukam jej;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Chwytliwy tytuł, tematyka ciekawa, więc z chęcią przeczytam:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Psychopaci? To ja również chętnie sięgnę. Myślę, że powinna przypaśc mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jako fanka mocniejszych wrażeń bardzo często zastanawiam się jak działa umysł psychopaty i co decyduje o tym, że dany człowiek jest taki a nie inny, dlatego z ogromną ciekawością chętnie zapoznam się z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie ciągnie mnie do psychologicznych dywagacji - tym razem zdecydowanie spasuję

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę przyznać że mnie zaciekawiłaś. Lubię tego typu książki+ okładka która skutecznie przykuwa wzrok= muszę przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że mnie zaciekawi. Postaram się przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. No nie wiem..nie wiem. Raczej nie dla mnie co wiąże się z tym,iż sobie książkę odpuszczę! ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka bardzo intrygująca, a recenzja naprawdę zaostrza apetyt :) Lubię wnikać w psychikę ludzi nietuzinkowych, poznawać logikę ich działań, sposób postrzegania świata. Zapamiętam :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka o psychopacie - mojej siostrze zdecydowanie by się spodobało ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też nie sięgam zbyt często po takie książki, ale jak już to robię, przeważnie się wkręcam na dobre :) Jeśli chodzi o tę lekturę - już sama okładka przypadła mi do gustu ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że nie tylko ja sięgnęłam po naukowe pozycje ;) Ale Twoja pozycja wydaje się być znacznie ciekawsza od tej, którą ja teraz czytam... Nie mam wyjścia, muszę ją przeczytać i zrecenzować na zajęcia :(
    Mam nadzieję, że będę mogła wkrótce sięgnąć po książkę o psychopatach, zaciekawiłaś mnie ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jako uczennica liceum naukowych książek mam aktualnie wystarczająco dużo :D Mimo to pozycja wydaje się być całkiem interesująca, więc może kiedyś... Recenzja świetna!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ale mnie zaintrygowałaś ta książką :) teraz mam ochotę przeczytać i sprawdzić, czy gdzieś obok mnie nie czai się jakiś psychopata :)

    OdpowiedzUsuń
  16. powiem tak,ksiazka dla w3szystkich,dla tych ktorych to nie interesuje lub nie maja potrzeby zapoznawac sie z taka tematyka TYLKO po to zeby nie stali sie kiedys ofiara takiego typa zanim sie obejrza
    a dla tych ktorzy lubia mocne wrazenia i kreca ich takie osobowosci ,no coz tez chociaz jesli to lubia naprawde to zycze im zeby spotkali takiego na swojej drodze .zapewniam ze po takich przezyciach dopiero odejdzie im ochota na mocne wrazenia
    ja trafilam na psychopate .2 lata dziwnosci,odmiennosci,chaosu,manifestacji zla,manipulacji,znecania sie,urazy,blizny,wyjalowienie mozgu,zerwanie kontaktow,zle relacje z corkami,utrata,biznesu,szkody materialne,utrata tozsamosci zmiana wiary,robienie z nim rzeczy ktorych nigdy 2normalnie bym nie zrobila,namowy do narkotykow,a wszystko dlatego ze nie czytalam takich ksiazek wczesniej i nie wiedzialam ze mozna az tak. az tak Udawac uczucia AZ tak zniewolic drugiego czlowieka Az tak odebrac mu rozum.A najgorsze jest to ze polega to na tym ze robisz to z wlasnej.... ha,ha niewlasnej nieprzymuszonej woli Kochasz do obsesji
    JUZ NIE ISTNIEJESZ a mam 50 lat wiec powinnam cos wiedziec o zyciu
    Na szczescie oprocz ZLA na swiecie jest Dobro i tego sie trzymalam WIARY i naprawde Bog mnie uratowal Zly nie pokonal mnie choc kasal ,szarpal,kusil,mamil. Uratowal mnie Bog,dobro ktore we mnie istnieje i PODSTAWOWY INSTYNKT SAMOZACHOWAWCZY---UCIEKAJ,UCIEKAJ
    ciagle uciekalam i wracalam ale mam nadzieje ze teraz mi sie uda
    kazdy dzien bez niego to zwyciestwo i powtarzam sobie to codziennie
    wracam do zdrowia,lize rany ale jest coraz lepiej I prosze Boga zeby mnie chronil bo walaka trwa
    znow rozmawiam z milymi uczynnymi ludzmi ,jest dzien i noc i spokojniejszy dzien i nie musze myslec co i jak robic zeby nie sprowokowac ataku,podstepu ,agresji jak wybuch padaczki a zaraz WIELKA,NAJWIEKSZA MILOSC MOJEGO ZYCIA
    jestem silna daje rade wracam powoli do zajec,pracy bo wyladowalam na zasilku ja biznesmenka ha,ha ale mialam OGROMNE SZCZESCIE ZYJE I NIE JESTEM KALEKA ot kilka blizn dziur w glowie tylko moja Dusza jescze trzepocze w srodku jak ptaszek ktoremu wygoilo sie skrzydelko i zaczyna od nowa podfruwywac Zycie jest piekne
    nauczylo mnie to Wielkiej ostroznosci i nie zycze nikomu zeby zdobywal taka wiedze w ten sposob
    Uwielbiam taka wypowiedz klinicysty ktory 2pracowal2 nad tematem 30 lat swojego zycia ,,psychopata moze byc zdrowy ,ale najpierw musi wysrac swoj mozg,, mocne co/ ale prawdziwe i zycze im tego
    gdyby byla wieksza swiadomosc na ten temat moze nie dochodziloby do tylu tragedii,jak sie przejdzie szkole to nastepny psychopata nie ma szans,i pamietacie TO NIE CHOROBA to osobowosc.On doskonale wie corobi

    OdpowiedzUsuń
  17. dodam jeszcze kilka slow,
    jezeli nie mamy swiadomosci ze cos,ktos taki istnieje ,,a jest ich duzo wokol nas ,,jestesmy bezbronni bo oni sa bardzo inteligentni,czarujacy,przyjacielscy,uwodzacy,i doskonalymi psychologami wiedza jaka masz potrzebe,szukasz milosci prosze bardzo,namietnosci prosze bardzo,nie chcesz byc samotna,prosze bardzo itd
    oni dadza ci to w dwojnasob w trojnasob,ale ty nieswiadoma,y nie wiesz ze to klamstwo,zaplanowana gra,po to zeby wyciagneli z ciebie wszystko,wszystko ku swojemu zadowoleniu
    ciesza sie ze panuja nad toba ciesza sie ze robisz z nim z nia zeczy ktorych nigdy bys nie zrobila ZLO TIUMFUJE to radosc i nagroda za ich starania i satysfakcja ze sa kims wyjatkowym skoro moga zrobic z innymi co im sie podoba,zniszczyc katowac a czasem zabic i wyprac mozg
    moim zadaniem nie sa kims wyjatkowym sa po prostu opanowani przez zle moce
    przezylam swoja smierc 2 razy widzialam Jego twarz,czulam Jego smrod Szatan,diabel jak go tam zwac tak to wyglada dlatego spotykamy sie z informacjami ze nawet wsrod dzieci zauwaza sie te objawy Psychopatii i to nie choroba to manifestacja ZLEGO .sceptycy pewnie postukaja sie w glowe i powiedza co ona bredzi ale ja tego doswiadczylam i przrobilam to na wlasnej skorze
    i dlatego tak dobrze im to sie udaje
    zobaczcie na ogol wychodza z opresji bez szwanku
    ofiary zatajaja fakty bo boja sie a moze jeszcze kochaja itd nawet jesli zdecydujesz sie na otwarta walke musisz liczyc sie nie z potyczka ale z wojna Zly jest mocny .cale oparcie w Bogu On cie umocni ochroni ocali zycie On da ci sile do zerwania tych wiezi On da Ci zapomnienie,ukojenie twojego serca i uleczy dusze gdy o to bedziesz prosic i w koncu otworzy ci znow oczy na piekno tego swiata Szatan moze zniszczyc twoje cialo,twoj dobytek,twoje dobre imie twoj optymizm i chec do zycia,nadzieje ale.... jesli ufasz Bogu nie zdobedzie twojej duszy a tak naprawde o to w tym wszystkim chodzi
    psychopaci wlasnie podobno Duszy nie maja chociaz bardzo,bardzo sie modla bylam w takim ukladzie pewnie to tez byla gra i manipulacja ale pewnosci nie mam moze zeczywiscie czasem maja ten glos wewnetrzny ktory przypomina im kto jest ich Ojcem ale na co dzien sluza swojemu ojczymowi moze sami zawarli z nim swiadomie pakt a moze stalo sie to bez ich woli .nie wiem
    chyba raczej sa nieszczesliwi choc tez nie wiem co naprawde czuja
    normalny czlowiek jest smutny gdy wszystko wokol nie wyglada dobrze,ale psychopata moze byc wlasnie z tego powodu bardzo zadowolony im wiecej chaosu,destrukcji,rozpaczy,gniewu,podlosci,nieprawosci chyba tym lepiej
    generalnie to kreatury ludzkie
    skazane na wieczne potepienie,szkoda tylko tych wszystkich na ktorych padlo
    niemniej jednak jak juz sie otrzasniesz jak znow nabierzesz w pluca czystego powietrza czujesz jeszcze silniej ze zycie jest piekne,caly ten swiat i wszystkie cudownosci tego swiata ktore Pan stworzyl zebysmy mogli sie nimi cieszyc i dawac swiadectwo czlowieczenstwa. no i nie jestes juz bezbronna owieczka kiedy spotkasz oby nie jakiegos psychopate na swojej drodze
    juz jestes expertem
    nawet terapie i specjalisci nie maja takiej wiedzy jaka ty masz
    i to daje ci sile a nawet gwarancje ze twoje zycie od teraz uklada sie wspaniale bo TERAZ TY KONTROLUJESZ SYTUACJE
    drapieznik a psychopata wlasnie takim jest nigdy nie zaatakuje gdy cel jest trudny czy nieosiagalny,gotowy do walki
    drapieznik atakuje tylko nczego nie spodziewajace sie bezbronne ofiary
    Ja na pewno juz taka ofiara nie bede i na kazdy niepokojacy sygnal od razu otwarcie zareaguje i kiedy bedzie taka potrzeba ochronie moich najblizszych od takich typow
    BO MAM JUZ SZCZEPIONKE
    nie staraj sie takim pomagac,wspolczuc,zrozumiec
    oni graja ale na twoich emocjach nie szukaj u takich milosci,wsparcia,wspolczucia,oni tego nie znaja tak jak my wiemy ze sa jakies zaginione miasta ale nigdy ich nie odwiedzimy
    czy walczyc z nimi otwarcie,przez sady,wyroki,chyba zalezy od sytuacji,nie masz gwarancji ze przed lub po wyroku nie dostaniesz w czape lub twoi bliscy ,oni nie znaja strachu,.
    j



    OdpowiedzUsuń
  18. znow mam chwilke wiec troche dopisze
    przepraszam ze tak duzo ale pomaga mi to a mam nadzieje ze moze komus moja praktyczna wiedza pomoze a nawet ocali zycie
    Generalana zasada,dla twojego dobra a nie jest latwo. na jakis czas po wydostaniu sie z sidel i nie ma znaczenia czy ucieklas sama czy on cie zostawil,zniknij jesli to mozliwe z horyzontu,nie chodz w miejsca gdzie mozesz go zobaczyc,spotkac ,bron Boze zadnych sms kontaktow,przeczekaj ten najtrudniejszy czas w,,swojej kryjowce,, wiem ze twoje serc e moze krzyczec, kocham go, pragne,tesknie.jest bardzo ciezko na tym wlasnie polega problem ze nawet wszystkpo umiesz przeanalizowac ,nawet dociera do ciebie ze byl dla ciebie katem ze cie zniszczyl na wielu plaszczyznach Ale ten chory zwiazek ,to uzaleznienie wciaz na ciebie ma wplyw.ja ratuje sie czytajac i studiujac opinie specjalistow i ofiar a jak mnie nachodza mysli ze bylo przeciez tak wspaniale i ukochal mnie jak nikt i taki wyjatkowy byl itd.to wyjmuje sobie zdjecia po pobociu ktore zrobili mi znajomi i nie wierze ze przezylam cos takiego jeden wielki wylew rany po hantlach,dziury po wbijanym w cialo dlugopisie blizna po uderzeniach szklem potluczonym zawinietym w scierke roztrzaskane kolano metalowymi nogami od krzesla ,nierownosci w czaszce po uderzeniach np garnkiem z olejem itp.wiec ciesze sie ze zyje i mysle a co by bylo jakbym zostala kaleka z wypranym mozgiem BOZE UCHRON tak to dziala.rany fizyczne goja sie cudownie,noga troche powlocze ale bedzie dobrze wazniejsza jest psychika tu trudniej naprawic.
    ale daje rade i jestem dumna ze wracam do normalnego zycia krok po kroku.
    a zeby bylo ciekawiej to ja bylam pioekna i atrakcyjna kobieta majaca swoj biznes a on taki przecietniaczek w moro z pochylona glowa wiec co sie stalo?
    zabraklo mi wiedzy ze istnieja takie wynaturzone potwory pod plaszczykiem skromnosci,nieporadni tacy zyciowo wiec trzeba takim pomoc,moze uzaleznieni wiec znow jakos im pomoc bo przeciez rozkochal nas juz w sobie potwory ktore zywia sie twoja energia ,rozkwitaja przy tobie a ty powoli zaczynasz sie potykac bo jak masz funkcjonowac gdy ciagle jestes nie taka,,nawet naprawiac cie trzeba,, ha,ha przysluge ci robi,i ktos wyzywa sie na tobie co i rusz ile sie da nawet wlacznie z zagrozeniem zycia ,nie masz juz przyjaciol,znajomych bo wszyscy byli nie tacy,,specjalna izolacjanieprzespane noce,bo specjalnie rozrabia albo w jakies rozmowy sie wdaje a bez snu gorzej funkcjonujesz i wszystkie inne triki.mnie to spotkalo za granica tym latwiejszym stalam sie lupem.
    moze powinnam ksiazke napisac i nie dla sensacji ale zeby innych ostrzec ze Mozesz Stac Sie Latwym lupem jesli... jestes dobrym,pelnym empatii czlowiekiem takim co to kazdemu jesli moze to pomoze.
    ja taka bylam ale juz nie bede teraz o siebie walcze i idzie mi coraz lepie.
    cwcze,jezdze rowerem,na silownie to naprawde pomaga no i mili ludzie obok moze to byc 1 osoba ale taka w towarzystwie ktorej czujesz sie znow normalnie.Ale warunek jest,,akurat tej osobie nie opowiadaj o twojej sytuacji wtedy przerywasz nici laczace cie z oprawca bo jak opowiesz to ty wiesz ,ona ta osoba wie i zawsze jest miedzy wami ten Trzeci,a tego nie chcesz w swoim nowym wspanialym zyciu czego sobie i wam zycze jola

    OdpowiedzUsuń
  19. tez to przezylam cierpie nie moge sie uwolnic

    OdpowiedzUsuń