14 lutego 2012

"Opowieści ze świata, którego nie było" Berenika Rewicka

Berenika Rewicka
Opowieści ze świata, którego nie było
Warszawska Firma Wydawnicza


Ze wszystkich mitologii skandynawska jest moją ulubioną. Nie sposób oprzeć się urokowi tej zimnej krainy, zwłaszcza, że stworzyła ona tak ogromny i znaczący fragment dla kultury. Czytając „Opowieści ze świata, którego nie było” naprawdę chciałoby się, aby ten świat był, istniał, by nordyccy bogowie ze swoją bezwzględnością byli gdzieś między nami, przekazując kolejne przypowieści o sile, walce i niezliczonych podstępach. Dziś zostały nam tylko te mity i sagi, które wciąż jednak zachwycają swoim charakterem. Niech więc nordyccy bogowie przemówią!

Książka składa się z trzech głównych części. Kolejno przedstawia nam nordyckie mity, sagi oraz istoty pochodzące z tego dawnego świata. Mity przekazują nam wszystko, co powinniśmy wiedzieć o samej mitologii nordyckiej - opisuje to, w jaki sposób powstał świat, kiedy pojawili się bogowie, jak powstały poszczególne krainy oraz zamieszkujące je istoty. Tutaj także znajdziemy pozostałe historie, które czyta się z rosnącym zainteresowaniem, pochłaniając kolejne tak barwne i niecodzienne opowieści.

Sagi znajdziemy tu cztery - Saga Gautreka, która zawiera w sobie trzy opowieści, Saga Kudrun, Saga rodu Volsungów oraz Saga Boewulfa. Trudno szukać opowieści, które w ciekawszy sposób przedstawiałyby tak heroicznych bohaterów, niezwykłe postaci królów, niespotykane bitwy i przygody.

Nie każdy potrafi czy chce zainteresować się mitologią. Opowieści, które powstały tak dawno często nie trafiają już do współczesnych czytelników. Głównym problemem jest to, że mity trudno jest zrozumieć - archaiczny język, który jest w nich stosowany, czasem trudno jest przyswoić. Tutaj jednak w nasze ręce trafia książka, która we wspaniały sposób przedstawia nam wciąż te same mity, napisane jednak prostszym językiem. Dzięki temu historie te czyta się z lekkością, ogromną przyjemnością, nie czując ciężaru opowieści. Tutaj możemy poznać mitologię w jej bardziej współczesnej postaci, która jeszcze bardziej do siebie zachęca.

Świetnym podsumowaniem dla przedstawionych mitów i sag, jest ostatni rozdział książki. Przedstawia on bogów i boginie nordyckie, a także inne istoty, opisując ich usposobienie, zwyczaje i przybliżając życie. Mitologia zawiera w sobie wiele istotnych imion, które tu mamy wraz z najważniejszymi informacjami. Ciekawostką jest wieńczący dzieło spis świąt nordyckiego świata wraz z datami oraz ich istotą. To wszystko składa się na niespotykany wcześniej i bardzo przydatny zbiór najważniejszych historii i innych treści mitologii nordyckiej.

Książka jest świetna dla osób, które rozczytują się w mitologiach, ale także dla tych, którzy chcieliby zetknąć się z nimi po raz pierwszy, ale obawiają się skomplikowanych historii i trudnego języka. To książka, która - chociaż jak sama autorka zaznacza nie jest historycznym źródłem o mitologii - według mnie stanowi świetne wprowadzenie do kultury skandynawskiej. Zawiera w sobie wszystkie najważniejsze informacje dotyczące tego mitycznego świata, ale też nadal zachwyca wspaniałą historią i przygodą przystępną dla każdego współczesnego czytelnika.



  Z możliwość przeczytania dziękuję:)

11 komentarzy:

  1. Jakoś nie mam na nią ochoty.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham tę tematykę, kocham mity nordyckie i to kolejna książka o nich, którą muszę mieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również jestem zakochana w tej tematyce :))

      Usuń
  3. Kocham mitologię. Zwłaszcza nordycką. Ja juz kocham ta książkę. ;)
    Pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mity nordyckie rzadko kiedy goszczą w książkach, a szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nigdy do czynienia z mitami nordyckimi. Z chęcią się zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
  6. nn na [czytamy-ksiazki] ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię elementy mitologii w książkach, szczególnie skandynawskiej. Już dawno chciałam zapoznać się z jakąś pozycją w tym temacie. Teraz już wiem czego mam szukać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś dla mnie :)
    Tylko czekam, kiedy w końcu będzie mitologia słowiańska.
    Bo w końcu jest nasza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak! słowiańską też chętnie bym przeczytała, w końcu była ona równie interesująca :)

      Usuń
  9. Sięgnę z niemałą przyjemnością. Kocham wszelkie mitologie, a ta z dalekiej północy od jakiegoś czasu mnie do siebie przyciąga :)

    OdpowiedzUsuń