15 września 2013

Cykl "Dzieci lampy" P. B. Kerr


P. B. Kerr (Philip Kerr)
1# Dzieci lampy i dżinn Faraona
2# Dzieci lampy i królowa Babilonu
3# Dzieci lampy i kobra królewska
Wydawnictwo Albatros 2007/2008


Rzadko zdarza mi się czytać literaturę dziecięco-młodzieżową, a jeśli już biorę ją w swoje ręce, mam nadzieję, że będzie to coś wyjątkowego, co rzeczywiście oderwie mnie od dorosłego świata. Na cykl Dzieci lampy trafiłam przez przypadek, nie znając autora i jego twórczości. Z zapałem przystąpiłam do czytania serii, która w jakiś sposób mnie zainteresowała tematem. W literaturze chyba pozostaje dość niewyczerpany, dlatego to moje pierwsze spotkanie z tak wyjątkowymi postaciami.

Seria opowiada o dwójce bohaterów dość nietypowych - Filippa i John Gaunt są dwunastoletnimi bliźniakami, wokół których zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Konieczność usunięcia ósemek wyzwoliła w nich dziwne moce, które do tej pory pozostawały uśpione. Dookoła nich spełniają się życzenia, oni sami rosną z dnia na dzień o kilka cali, a przy łóżku Johna pojawia się dziwne pękniecie, które podobne jest do tego, które powstało akurat w pewnym muzeum w Kairze. Na dodatek we śnie dwójki bliźniaków pojawia się ich wujek, który chce, by przybyli koniecznie do niego, do Londynu. By obudzić uśpionego w sobie... dżina!

Bliźniaki okazują się być ognistymi dżinami, które mogą spełniać życzenia - nie dwa, nie cztery, lecz zawsze trzy. Ich przygoda rozpoczyna się od podróży do Kairu, gdzie muszą uratować dziesiątki uwięzionych przez Faraona dżinów. W kolejnych częściach przemierzają świat dalej, rozwiązują trudne zagadki, narażając się na niebezpieczeństwo i zawsze pakując się w duże kłopoty - czy to misja odnalezienia tajemniczego grymuaru pomagającego zdobyć władzę nad wszystkimi dżinami, czy zaginionego talizmanu króla kobry, gdzie stają w starciu z wyznawcami mrocznego kultu.

Seria okazała się nie być zadziwiającym dziełem sztuki, które bez zastanowienia mogłabym polecić młodszym czytelnikom, choć czas spędziłam przy niej całkiem mile. Napisana z humorem, a co najważniejsze z pomysłem, bo to pierwsze książki o dżinach, jakie kiedykolwiek miałam w ręku. Poza tym z bliźniakami możemy zwiedzać świat, Kair, Berlin, Nepal i kilka innych miejsc. Daleko od ideału był jednak styl pisarski autora, który często zahaczał o rzeczy błahe i nieinteresujące. Dodatkowo zdziwiły mnie liczne błędy korektorskie, na które raczej rzadko natykałam się w tym wydawnictwie.

W Polsce do tej pory ukazały się jedynie trzy części serii, która w rzeczywistości liczy już aż siedem tomów. Następne części pewnie już się nie pojawią, ale te trzy tworzą nam już całkiem niezłą historię, choć z kilkoma niedociągnięciami. Dżiny to niezwykłe stworzenia, o których miło się czytało, zwłaszcza, że musiały wykazywać się niezwykłą pomysłowością i nieustającą odwagą. Ciekawa historia, choć nieporywająca, czegoś mi w niej brakowało. Może targetowi tej serii, czyli młodszym czytelnikom bardziej przypadłaby do gusty, ci starsi mogą się wynudzić!

1# Dzieci lampy i dżinn Faraona
ISBN: 9788373593527
Tytuł oryginału: Akhenaten adventure: Children of The Lamp
Liczba stron: 374

2# Dzieci lampy i królowa Babilonu
ISBN: 9788373594562
Tytuł oryginału: Blue Djinn of Babylon
Liczba stron: 382

3# Dzieci lampy i kobra królewska
ISBN: 9788373597501
Tytuł oryginału: Cobra King of Kathmandu

Liczba stron: 392

5 komentarzy:

  1. Zaciekawiłaś mnie, ale jednak bym musiała się zastanowić, jeśli zechcę po nią sięgnąć. Właściwie po całą serię. :) Może kiedyś, swoim dzieciakom będę je czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie dla mnie te książki. Zarówno tematyka jak i target już nie ten, więc podziękuję. Nie wiem czy mam dobre skojarzenia, ale te powieści przywodzą mi na myśl twórczość Ricka Riordana, zwłaszcza serię "Kroniki Rodu Kane".

    OdpowiedzUsuń
  3. To chyba nie dla mnie. Jestem już za stara chyba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może być ciekawie ;) Z chęcią sięgnę w wolnej chwili.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mój świat, niestety :) Ale książkę młodzieżową właśnie czytam- "Alicja w krainie zombie" :)

    OdpowiedzUsuń