7 stycznia 2013

"Nowicjuszka" Trudi Canavan


Trudi Canavan
Nowicjuszka
Wydawnictwo Galeria Książki 2012
wydanie kieszonkowe
Tom II


„Nowicjuszka” to drugi tom trylogii „Czarnego maga” Trudi Canavan o młodej, zdolnej dziewczynie ze slamsów, w której potężni magowie przez przypadek odkrywają wielką moc. Po wielu przeszkodach, które napotykała na swojej drodze, teraz musi zamieszkać w Gildii, by nauczyć się kontrolować swoje zdolności. Ta część również, jak poprzednia, pozwoliła mi zrozumieć, dlaczego autorkę tak wielu czytelników uwielbia. Kolejny tom już czeka na półce na swoją kolej. Póki co, przedstawiam Wam część drugą...

Sonea trafiła pod opiekę Rothena, poczciwego maga, który długo pracował nad zdobyciem jej zaufania po tym, co stało się podczas ostatnich dni Czystki. Teraz, jako jej mentor, pomaga jej rozwijać moc. Sonea jednak nie ma lekkiego życia nawet pod czujnym okiem maga. Inny nowicjusz, Regin, dręczy ją na każdym kroku, zjednując sobie innych, których także obraca przeciw niej. Z pozoru drobne sprzeczki robią się coraz bardziej niebezpieczne, gdy w grę zaczynają wchodzić potężne moce. Poza tym Wielki Mistrz Akkarin nie jest zadowolony, że Sonea poznała część jego sekretu, który stawia pod znakiem zapytania przyszłość GIldii. Teraz zrobi wszystko, aby nikt więcej się o nim nie dowiedział.

Przy czytaniu książek Trudi Canavan mam zawsze tak, że nie potrafię zagłębić się w powieść przy pierwszych kilkudziesięciu stronach. Na początku historia zawsze wydaje mi się być niezbyt ciekawa i niezwykła. A jednak im dalej brnę, tym coraz bardziej mnie ona pochłania. Na początku bowiem, nie zapowiadało się ciekawie. Ot sprzeczki pomiędzy jednym nowicjuszem a drugim, udowadnianie kto jest silniejszy i kto zasługuje na lepsze traktowanie. To jednak zaczęło się przeradzać w ciekawe starcie pomiędzy dwoma potężnymi magami, dodatkowo uświadamiając, jak nieodgadniona jest moc Sonei.

Z drugiej strony mamy dociekania na temat Wielkiego Mistrza. Jego tajemnicze praktyki powiodły Mistrza Dannyla jego śladami, próbując odkryć mroczny sekret posługiwania się czarną magią. Do tego dochodzą kolejne tajemnicze morderstwa, które uświadamiają, jak wielkie zagrożenie czai się w pobliżu. Historia rozgrywa się więc głównie pomiędzy uprzykrzanym przed Regina życiem Sonei i podróżą Dannyla. Wszystko wciąż pozostaje tutaj zagadką, które już wielkimi krokami prowadzi do ostatniej części trylogii.

Trudi Canavan mogę Wam śmiało polecić jako autorkę bardzo wciągającej trylogii o świecie niezwykłym, o magii, sekretach, strachu i nadziei, a także jako o źródle ważnej wiedzy. To nauka, że wiara we własne możliwości jest pierwszym krokiem do wielkich czynów.


ISBN: 978-83-62170-54-8
Tytuł oryginalny: The Novice. The Black Magician Trilogy: Book Two.
Cena okładkowa: 17,90 zł
Ilość stron: 583

18 komentarzy:

  1. Mój bratanek ma pierwszy tom i bardzo bym nim zachwycony, więc muszę mu wspomnieć, ze druga część jest równie świetna i żeby koniecznie ją nabył.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem tak jest, że początek nie zachwyca, ale z czasem udaje się nam wkręcić w historię.
    Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale często rzucają mi się w oczy okładki jej książek. Nie jestem do końca przekonana, ale być może to się zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy czy ktoś lubi taka tematykę :) Ja ostatnio same "magiczne" książki czytam

      Usuń
  3. Kiedyś myslałam o tej serii, ale jakoś nie odczuwam takiego parcia, by natychmiast zapoznać się z dziełami Trudi. Może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie odczuwałam, ale przypadkowo natrafiłam na pierwszą część w Biedronce i kupiłam :)

      Usuń
  4. Do zakupu pierwszej części przymierzam się już od dawien dawna, muszę to w końcu zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja miałam odmienne wrażenie co do tej książki...powtarza schematy, jest nieco rozwleczona i jest w niej sporo momentów, kiedy przypomina flaki z olejem. Tyle jest dobrej fantastyki na świecie, że Canavan według mnie jest stratą czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tego raczej nie chcę w ogóle kategoryzować jako "tę-dobrą-fantastykę", bo Canavan na pewno do czołówki autorów w tej dziedzinie nie należy. Dla mnie jest to co innego tworzyć powieść dla młodzieży, co innego pisać ponadczasowe i nie ograniczane wiekiem powieści tolkienowskie. Nie da się porównać tych dwóch autorów, bo różnią się w każdym szczególe. Co nie znaczy, że Canavan nie może pisać dobrze dla innej grupy czytelników. Jeśli ktoś szuka "tej-dobrej-fantastyki" i trafia do Canavan, to chyba podąża nie tymi drogami :)

      Usuń
  6. Bardzo podoba mi się to wydanie kieszonkowe - szczerze mówiąc wygląda ładniej niż duży oryginał :) Natomiast jeśli chodzi o treść to już nie mogę się doczekać by sięgnąć po ten tom! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam, że wielu osobom bardziej podobają się te okładki :)

      Usuń
  7. nie znam poprzedniej części, zatem wiadomo, pass :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam już bardzo dawno całą Trylogię Czarnego Maga, jeszcze chyba w podstawówce! Pamiętam, że bardzo mi się podobała, i ostatnio zachęciłam kolegę do kupienia wydań kieszonkowych i na ferie mam zamiar powtórzyć sobie wszystkie tomy :) Bardzo lubię twórczosć pani Canavan, po prostu do mnie trafia, a pomysł z wersjami pocket - bardzo dobry, a okładki lepsze niż w oryginale ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet nie zdawałam sobie sprawy, że od czasu pierwszego tomu minęło już ponad 10 lat! cóż, późno więc na nią trafiłam :)

      Usuń
  9. Obecnie podczytuję "Gildię magów" jednak nie
    jestem tą książką zachwycona, a tym samym poważnie zastanowię się przed sięgnięciem po drugi tom trylogii.
    czytamwiecpisze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham całą tą Trylogię ♥
    Zapraszam do mnie:
    http://my-pretty-little-library.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń